REKLAMA

Tlen

WIADOMOŚCI \ ZWOLEŃ

POTAŃCZ NA DECHACH. Już 20 sierpnia ZAPRASZAMY do Zwolenia na tradycyjną zabawę na ludowo.

Lokalna Grupa Działania Stowarzyszenie "Dziedzictwo i Rozwój" wraz z Domem Kultury w Zwoleniu zapraszają w najbliższą sobotę 20 sierpnia w godzinach 18.00-2.00 na ,,POTAŃC NA DECHACH " nad zwoleńskim zalewem. ulica Sportowa, Zwoleń.


Lokalna Grupa Działania Stowarzyszenie "Dziedzictwo i Rozwój" wraz z Domem Kultury w Zwoleniu zapraszają w najbliższą sobotę 20 sierpnia w godzinach 18.00-2.00 na ,,POTAŃC NA DECHACH " nad zwoleńskim zalewem. ulica Sportowa, Zwoleń.



Przygrywać do tańca będą trzy kapele: Kapela Henryka Gwiazdy z Radomia , Kapela Andrzeja Malika ze Skrzyńska, Kapela Zdzisława Kwapińskiego .


Kapela Henryka Gwiazdy z Radomia 



Henryk Gwiazda pochodzi z muzykalnej rodziny. Urodził się w Ligęzowie, niewielkiej wsi położonej w powiecie przysuskim. Jego ojciec, Mieczysław, był znanym w okolicy skrzypkiem i harmonistą. To właśnie u niego muzyczne szlify pobierał Henryk, który pierwsze zabawy zaczął grać już w wieku 9 lat, by kilka lat później dołączyć do zespołu weselnego swojego ojca. W latach sześćdziesiątych grali wspólnie na wielu zabawach i weselach, początkowo w trzyosobowym składzie, uzupełnionym o baraban. Dopiero w późniejszych latach do ich składu dołączyła sekcja dęta: muzycy grający na trąbce i na saksofonie.
W 1974 r. Henryk Gwiazda przeprowadził się do Radomia, zakładając zespół grający niezliczoną ilość wesel. Aktywnie muzykował ze swoim zespołem do połowy lat 90tych, kiedy to powoli mijało zainteresowanie kapelami prezentującymi repertuar zawierający skoczne oberki, polki i mazurki. W 2014 r., wraz z przejściem na emeryturę, Pan Henryk postanowił powrócić do grania. Jak wspomina: „tuż przed podjęciem decyzji zażartowałem do żony, że jeszcze zobaczysz, że nagram płytę, usłyszysz mnie w radio i zobaczysz w telewizji. A ona się śmiała ze mnie, nie spodziewając się, że uda mi się zrealizować moje plany”.
Pierwszy „powrotny” występ wraz ze swoją kapelą dał na przeglądzie w Maciejowicach. W skład zespołu weszli muzycy, z którymi już wcześniej współpracował. Na bębenku do dziś przygrywa jego szwagier Władysław Szklarczyk, a na skrzypcach Jan Skrętowski. Od tego czasu kapela wystąpiła na wielu potańcówkach, przeglądach i festiwalach, zdobywając uznanie i liczne nagrody. Do najważniejszych możemy zaliczyć zdobycie I miejsca w kategorii kapel Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą w 2017 roku, I miejsce i Złote Basy na Przeglądzie w Maciejowicach w 2016 roku, I miejsce na Dniach Kolbergowskich w Przysusze w 2017 i 2018 roku, I miejsca na Przeglądzie Kapel w Przytyku, w Odrzywole.
Kapelę tworzą: Henryk Gwiazda -harmonia trzyrzędowa polska, Jan Skrętowski -skrzypce, Władysław Szklarczyk -bęben.


Kapela Andrzeja Malika ze Skrzyńska



Andrzej Malik urodził się w 1955 r. w Bąkowie, w rodzinie znakomitej śpiewaczki Marianny Malik. Od dzieciństwa grał w kapelach weselnych. Jest samoukiem, nie uczył się od żadnego muzykanta harmonisty, za to dużo słuchał i podpatrywał w młodości u innych znanych muzyków. W 1970 r. ojciec kupił mu pierwszą harmonię, na której zagrał w następnym roku ze skrzypkiem Janem Zarasiem. Był bardzo wszechstronny, znany i lubiany przez starszych muzyków. W następnych latach grywał z wieloma znanymi skrzypkami: Józefem Papisem, Janem Gacą, Piotrem Gacą.
„To były fajne i ciekawe czasy, graliśmy w różnych miejscowościach”, wspomina pan Andrzej. „Pamiętam wesele w Ustce w Boże Narodzenie. Przyjechano po nas ciężarowym samochodem chłodnią, zapakowaliśmy sprzęt i pojechaliśmy do Ustki. Podczas wprowadzenia pary młodej do kościoła podszedł do nas pewien pan z prośbą o to, abyśmy wprowadzili także inną parę młodych, tak im się podobało nasze granie. Po uzyskaniu zgody pana młodego z pierwszej pary, wprowadziliśmy do kościoła także i drugą. Na drugi dzień budzimy się, a tu nie ma z nami Jana Gacy. Przyszedł za parę godzin, z pustym smyczkiem. Okazało się, że poproszono go, aby poszedł w inne miejsce trochę pograć. To tak mocno pograł, że wszystkie struny pozrywał. Po krótkim odpoczynku musieliśmy grać poprawiny, zresztą poprawiny trwały kilka dni. Do domu wróciliśmy dopiero na Nowy Rok”.
„Innym razem graliśmy w listopadzie w Czeladzi. Wracaliśmy do Radomia pociągiem, w którym oczywiście graliśmy. Po sąsiedzku w przedziale jechali Rosjanie w mundurach. Tak im się spodobała nasza muzyka, że przesiedli się do naszego przedziału. Graliśmy i śpiewaliśmy do samego Radomia różne piosenki, nie tylko weselne. W Radomiu okazało się, że każdy z nas otrzymał od nich prezenty: ja czapkę wojskową, Bogdan pagony z munduru, a Janek pierścionek. Tak byli nam wdzięczni za wspólną podróż”.
W 1991 r. Andrzej Malik wyjechał do pracy do Niemiec, rozstając się z muzykowaniem na kilkanaście lat. Do kraju i do muzyki powrócił w 2009 r. Nawiązał kontakty z muzykami i rozpoczął występy na różnych przeglądach i festiwalach. Podczas występów, przedstawia  bardzo klasyczny, standardowy repertuar oberków, mazurków czy polek, jak i współczesne: tanga, walce, czy utwory biesiadne.
Kapelę tworzą: Andrzej Malik – harmonia trzyrzędowa, Zbigniew Ciechowicz – skrzypce, Józef Kamiński – bębenek.
(gościnnie na zdjęciu Jan Wochniak – bęben)

Kapela Zdzisława Kwapińskiego 



Kapela Zdzisława Kwapińskiego została założona już w latach ’80-tych. Trzonem zespołu zawsze był jej lider – Pan Zdzisław. Przez wszystkie lata działalności współpracowało z nim wielu muzyków.
Skład kapeli tworzy rodzina Kwapińskich.
Wykonywana muzyka jest zróżnicowana pod względem rytmu i tempa. Lider przyznaje, że nigdy nie wymyślał piosenek „od zera”. Często zaś zdarza mu się parafrazować zasłyszane utwory, przerabiać słowa i dodawać do nich własny tekst. Dlatego też uważnie podczas imprez słucha występów innych kapel i zwraca uwagę na audycje muzyczne w radio. Wykorzystywane są również dawne motywy zasłyszane i zapamiętane w dzieciństwie, szczególnie grane przez ojca Pana Zdzisława. Początkowo tematyka utworów ogniskowała się głównie na pieśniach weselnych, które wykonywali już podczas prowadzenia pary młodych ko kościoła, ale także na występach scenicznych. Zespół grywał również na zabawach organizowanych w remizach i „na dechach”. Jak twierdzi Pan Zdzisław, obok przyśpiewek „niesfornych i zawadiackich”, prezentowali tam sentymentalne ballady, piosenki biesiadne i dożynkowe oraz marsze – „wędrowce”. Obecnie, zwłaszcza na zabawach z udziałem zagranicznych gości nie znających polskiego folkloru, grywane są powszechnie rozpoznawalne światowe szlagiery.
Zespół regularnie występuje na cyklicznych imprezach poświęconych kulturze polskiej wsi, takich jak: biesiada folklorystyczna w Zwoleniu, Dni Kolbergowskie w Przysusze, Festiwal Folkloru im. Józefa Myszki w Iłży, Festiwal Folkloru i Twórczości Nieprofesjonalnej „Powiśle” w Lipsku. Kapela występuje także na uroczystościach okolicznościowych, jak miało to miejsce w 90-tą rocznicę odzyskania niepodległości w 2008 roku w Lipsku.
Jeżeli chodzi o sukcesy na płaszczyźnie muzycznej, Pan Zdzisław najbardziej dumny jest z wygranej w przeglądzie kapel ludowych, który odbył się w 1984 roku w Przysusze oraz ze zdobycia drugiego miejsca i nagrody specjalnej w konkursie kapel weselnych odbywającym się rok później. Poza tym w czerwcu 2007 roku podczas Dni Kolbergowskich w Przysusze został wyróżniony jako skrzypek. Tym samym został delegowany do Kazimierza Dolnego na odbywający się miesiąc później Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych, gdzie został laureatem nagrody w dziedzinie soliści instrumentaliści. Adolf Krzemiński zajmujący się folklorem Ziemi Radomskiej napisał monografię o liderze zespołu, która została wydana w formie broszurki. O Kwapińskim i jego kapeli wielokrotnie pisano także w gazetach, ponieważ często zdobywa główne wyróżnienia na przeglądach muzyki ludowej.