KULTURA \ WYSTAWY
Finisaż Marcina Zawickiego w Elektrowni

18 stycznia w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia odbył się finisaż wystawy Marcina Zawickiego „Bezpieczne miejsce” Kurator wystawy: Paweł Witkowski
Fotoreportaż: Adam Dziedzic / Obiektywnie.info.pl
Marcin Zawicki „Bezpieczne miejsce”
Wystawa czynna do 19.01.2025
Kurator: Paweł W. Witkowski
Punktem wyjścia wystawy jest seria obrazów oraz obiekty, których bohaterami są kryptydy, istoty nierozpoznawalne (jeszcze?) przez naukę akademicką, na wpół legendarne stworzenia, mające grono wiernych oraz poszukiwaczy. Słynna Wielka Stopa i potwór z Loch Ness istnieją w wyobraźni zbiorowej - są obecne, choć efemeryczne i nieuchwytne. Funkcjonują poprzez obraz: znane i eksploatowane przez popkulturę stają się na tyle zakorzenione w świecie, że niemalże w nim obecne. Fenomen kryptozoologii popchnął mnie w kierunku dalszych rozważań o sile wizerunku, znaczeniu obrazu i jego mocy konstytuowania bytów. Poszukiwanie odpowiedzi w alternatywnych, dalekich od racjonalnej nauki propozycjach wizji rzeczywistości, zdaje się naturalną ucieczką od niepewnego świata po pandemii, czającej się za rogiem wojny i kryzysu klimatycznego. Katastrofę, za którą odpowiada nasz cywilizacyjny pęd oparty o nowoczesną naukę, pokonać może już chyba tylko coś, co leży na przeciwnym jej biegunie. Przynajmniej tak świat zdają się widzieć płaskoziemcy i poszukiwacze reptilian, ludzie spod znaku Ery Wodnika. Kryptydy to też fascynacja, ale i strach przed obcym, właściwa ludzkości chęć podboju i zawłaszczenia, przyrodzone nam pragnienie posiadania i katalogowania. Obecna najliczniej w serii postać hominida - Wielkiej Stopy, Sasquatcha czy yeti to także figura przodka, praojca i pramatki ludzkości.
Trudno mieć wątpliwości, że u podłoża obecnych kryzysów - od katastrofy klimatycznej po konflikty zbrojne - leży sama forma naszej kultury; cywilizacja oparta na potrzebie nieustannego rozwoju i szeroko pojętej kolonizacji. Szukając bezpiecznego miejsca w czasie, możemy cofać się o kolejne stulecia, ale zawsze okaże się, że nasza kultura funkcjonuje podobnie: doświadczamy nierówności, wyzysku i przemocy. Idąc tą drogą, cofamy się do czasu sprzed wymiany towarowej, idei posiadania, konieczności wytaczania terytorialnych granic. Praprzodkowie oraz bohaterowie legend i podań funkjonują w innym paradygmacie.
Marcin Zawicki (ur. 1985, Szczecin) - polski artysta współczesny, malarz, rysownik, autor instalacji, pedagog, Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Studiował na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku (2005-2010), gdzie obecnie pracuje na stanowisku profesora uczelni. Laureat wielu nagród i wyróżnień, m.im. wyróżnienia w X Konkursie Gepperta (2011), wyróżnienia na Biennale Malarstwa "Bielska Jesień" (2013, 2019). W 2021 roku otrzymał nagrodę Recognittion Award w prestiżowym konkursie Strabag Artaward. International (Austria) oraz nagrodę im. Kazimierza Ostrowskiego (2023) i nagrodę Teatralną miasta Gdańska (2024).
Koordynacja: Kinga Adamiec
Opracowanie graficzne: Robert Bodnarowicz
Program edukacyjny: Jagoda Błądek, Michał Grabowski, Julia Nagrodzka
Realizacja techniczna: Piotr Gizicki, Mariusz Jaworski, Michał Joński, Adam Korcz
Zobacz inne Artykuły w kategorii













