17:06 / 16.06.2019

Uroczysta rocznica bitwy pod Zwoleniem z 1946 roku.

©Obiektywnie.info.pl # Adam Dziedzic

W sobotę 15 czerwca 2019 w Zwoleniu obchodzona była 73. rocznica bitwy stoczonej przez partyzantów „Zagończyka” z żołnierzami Armii Czerwonej.

Uczczono pamięć żołnierzy niezłomnych, było:  składanie kwiatów pod pomnikiem Żołnierzy Niezłomnych, bieg, apel poległych, rekonstrukcja historyczna i koncert  Andrzeja Kołakowskiego.


©Obiektywnie.info.pl # Adam Dziedzic

W uroczystościach uczestniczyli między innymi: Marek Suski Szef Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów, Wojciech Skurkiewicz sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, Anna Kwiecień i Dariusz Bąk posłowie na Sejm, Jarosław Robert Ołowski, wiceprezes Zarządu Enei Wytwarzanie do spraw Ekonomiczno-Finansowych, Arkadiusz Sulima Burmistrz Zwolenia, Grzegorz Molendowski Zastępca Burmistrza Zwolenia, Eugeniusz Andrzej Wolszczak Wójt Gminy Przyłęk, Arkadiusz Baran Wójt Gminy Tczów....


©Obiektywnie.info.pl # Adam Dziedzic

Wśród zaproszonych gości były rodziny poległych w bitwie żołnierzy "Zagończyka": Tadeusza Krawczyka pseudonim "Witold", Tadeusza Nowakowskiego pseudonim "Zając", Sylwestra Rokity pseudonim "Czerny", Władysława Skrzypka pseudonim "Groźny", Jana Prygla pseudonim "Gołąb".

W sobotę w ramach „Enea III Bieg i I Rajd Rowerowy Niezłomnych Zwoleń 2019” w godzinach popołudniowych na różne trasy rajdu wyruszyły grupy rowerowe. Na trasę wyruszyły także biegacze.


©Obiektywnie.info.pl # Adam Dziedzic

O godzinie 18.00 na cmentarzu parafialnym w Zwoleniu pod pomnikiem Żołnierzy Niezłomnych, po modlitwie za poległych, o kulisach niedawnej ekshumacji żołnierzy podziemia niepodległościowego, pochowanych na zwoleńskim cmentarzu mówił ksiądz dziekan Bernard Kasprzycki. Następnie odbyło się oddanie hołdu i składanie kwiatów.


©Obiektywnie.info.pl # Adam Dziedzic

Na parkingu przy kościele pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego o godzinie 19.00 odbył się apel poległych, O historii „Zagończyka” opowiedział w swoim wykładzie profesor Marek Wierzbicki z IPN. Harcerze opasali plac olbrzymią 100-metrową flagą Polski. Kompania reprezentacyjna oddała salwę honorową.


©Obiektywnie.info.pl # Adam Dziedzic

Następnie odbył się pokaz grupy rekonstrukcji historycznej. Później odbył się koncert Andrzeja Kołakowskiego połączony z epizotami rekonstrukcyjnymi, po czym nastąpiło wręczenie nagród za udział w biegu.
Na zakończenie wszystkich uczestników zaproszono do ogrodów, na  pieczenie kiełbasek oraz jedzenie grochówki. 


©Obiektywnie.info.pl # Adam Dziedzic

15 czerwca 1946 roku doszło do zbrojnego starcia między partyzantami antykomunistycznego Związku Zbrojnej Konspiracji a żołnierzami Armii Czerwonej. Podkomendni Franciszka Jaskulskiego „Zagończyka” planowali rozbicie więzienia Urzędu Bezpieczeństwa w Kozienicach. Liczące ponad stu partyzantów zgrupowanie zorganizowało w Podgórze koło Zwolenia zasadzkę i rekwirowało samochody wojskowe. W czasie tej akcji zostało zabitych co najmniej 16 czerwonoarmistów. Zebrani na kilku ciężarówkach polscy żołnierze udali się do Zwolenia, gdzie opanowali posterunek Milicji Obywatelskiej. W drogę do Kozienic jako pierwsze wyruszyły dwa samochody z oddziałami Tadeusza Bednarskiego „Orła” i Tadeusza Życkiego „Beliny”. Na wysokości dworu Karczewskich w Strykowicach Górnych rozpoczęła się wymiana ognia między partyzantami a stacjonującymi na tym terenie kawalerzystami rosyjskimi. Na Zwoleń ruszyła wtedy zaalarmowana strzałami inna grupa żołnierzy sowieckich, obozująca pod cmentarzem. Oddziały „Orła” oraz „Beliny” zostały zepchnięte w kierunku lasu. Podczas pościgu i przeszukiwania okolic Rosjanie zrabowali, a także spalili część zabudowy ulicy Kozienickiej oraz wsie: Kopciucha, Karczówka, Łysocha. W walce poległo kilku partyzantów i prawdopodobnie dziewięciu czerwonoarmistów. Od przypadkowych strzałów zostało zabitych dwóch chłopców, trzeci, uprowadzony przez oddziały sowieckie, nigdy się nie odnalazł. W dworze Karczewskich Rosjanie zgromadzili zebranych z okolicy kilkuset zakładników, najbardziej podejrzanych poddali torturom. 16 czerwca większość zatrzymanych wypuszczono do domów, a jednostki Armii Czerwonej wkrótce opuściły miasto.

Adam Dziedzic