©Adam Dziedzic / ObiektywnieTV
We wtorek, 5 lipca, prezydent Polski Andrzej Duda przyjechał do Lipska, aby spotkać się z mieszkańcami. Starosta Sławomir Śmieciuch zaprosił na plac herbowy mieszkańców Lipska na otwarte spotkanie. Z powodu padającego deszczu spotkanie odbyło się w sali widowiskowej Lipskiego Centrum Kultury.
W spotkaniu udział wzięli samorządowcy posłowie wśród nich m.in. Anna Kwiecień, Andrzej Kosztowniak i Marek Suski.
©Adam Dziedzic / ObiektywnieTV
Wydarzenie rozpoczęło się od odegrania hymnu państwowego przez Młodzieżową Orkiestrę Dętą z Sienna. Słowa Mazurka Dąbrowskiego odśpiewała Emilia Burek z zespołu "Wianki znad Krępianki". Następnie na scenie wystąpił Dziecięcy zespół "Powiślaki".
Po krótkim występie artystycznym z przemówieniami wystąpili starosta Sławomir Śmieciuch i burmistrz Jacek Wieloranski.
- Witamy pana wspólnie z mieszkańcami całego powiatu lipskiego, południowej bramy Mazowsza. Cieszymy się że możemy dzisiaj gościć pana w naszym mieście - mówił Sławomir Śmieciuch. Starosta wspominał również o bogatej historii ziemi lipskiej, począwszy od średniowiecza, aż po współczesność.
©Adam Dziedzic / ObiektywnieTV
-Witam pana prezydenta w imieniu nie tylko swoim, ale wszystkich samorządowców powiatu lipskiego. Jesteśmy zaszczyceni, że w tak trudnym okresie i napiętym grafiku znalazł pan czas, aby spotkać się z mieszkańcami Lipska mówił burmistrz Jacek Wieloranski.
©Adam Dziedzic / ObiektywnieTV
Potem głos zabrał prezydent Andrzej Duda, który serdecznie powitał wszystkich obecnych w Lipskim Centrum Kultury, a także czekających na placu herbowym mieszkańców Lipska.
©Adam Dziedzic / ObiektywnieTV
Na początku spotkania prezydent Andrzej Duda podziękował mieszkańcom powiatu lipskiego za powierzenie mu zarówno po raz pierwszy, jak i po raz drugi urzędu Prezydenta RP. – Czuję kaliber tego zaufania jakim mnie obdarzyliście – podkreślił. Jednocześnie prezydent przyznał, iż obejmując urząd nie spodziewał się tak wielu "trudnych spraw", które dotykają Polskę. Duda wskazał tu pandemię oraz wojnę na Ukrainie.
- Kiedy byłem u państwa ostatnio w 2015 roku jeszcze jako kandydat na prezydenta rozmawialiśmy o sprawach, które wtedy wydawały się ważne, a teraz odeszły w niepamięć. Mówiliśmy o wieku emerytalnym, wsparciu dla rodzin i młodych ludzi. Po tych siedmiu latach chciałem na początku podziękować za ogromne wsparcie, jakim obdarzyliście mnie podczas wyborów prezydenckich, również tych w 2020 roku. Za kaliber zaufania, którym mnie obdarzyliście - mówił prezydent.
Andrzej Duda poruszył temat aktualnych problemów, z którymi boryka się Polska. - Nie spodziewałem się że przyjdzie pandemia koronawirusa. Nie spodziewałem się, że przyjdzie wojna w naszym sąsiedztwie. Że zadrży cała Europa i świat. Tak się teraz niestety dzieje i na poziomie działań prezydenta kwestie międzynarodowe są absolutnie najważniejsze. W tej sytuacji działania moje i rządu sprowadzają się do jednego pytania: jak zapewnić bezpieczeństwo Polsce i naszym obywatelom? Mamy obecnie do czynienia wszystkimi skutkami tego co przyniosła pandemia, a teraz wojną. Problemy gospodarcze, które dzięki programom wsparcia udało nam się w dużym stopniu zniwelować. Ale przy tak dużym wydatkowaniu i trudnej sytuacji w związku z gigantycznymi wzrostami cen energii, spirala inflacyjna jest ogromna i uderza w nas wszystkich. Miałem nadzieję, że będziemy rozwijali się znakomicie, niestety jest tak, że nie tylko polskie sprawy decydują jak wygląda nasze życie, ale też te zewnętrzne - mówił prezydent.
Prezydent większą część wystąpienia poświęcił sytuacji na Ukrainie. - Byłem w okolicach Kijowa, widziałem co potrafią zrobić rosyjscy sołdaci. Bezpieczeństwo naszego kraju jest priorytetom. Zwiększamy nasze możliwości obronne ilościowo i jakościowo. Inwestujemy w wolność i możliwość swobodnego rozwoju i byśmy nie musieli uciekać - mówił Andrzej Duda. - Dziękuję wszystkim, którzy pomagają uchodźcom z Ukrainy. To bardzo ważne dla budowania więzi między nami narodami, ale też z ludzkiego punktu widzenia. Dziękuję za to jako prezydent i człowiek wierzący. Jestem bardzo wdzięczny za wszystko, co robicie. Wierzę, że to braterstwo przerodzi się w dobro między naszymi narodami i razem będziemy się umacniać. Oby ta dramatyczna sytuacja przyniosła też dobry owoc - dodawał prezydent.
Andrzej Duda poruszył również temat inflacji. - Proszę żebyście byli spokojni. Czuwamy i staramy się zminimalizować presję inflacyjną. Musimy się pogodzić, że mamy naście procent inflacji i ceny paliw, od których zależy wiele, po prostu szaleją. Dzieje się to w skali światowej. Rząd podejmuje różne działania. Nikt nie spodziewał się, że to do nas przyjdzie. Nie mieliśmy wpływu na pandemię i wojnę, ale musimy borykać się z ich konsekwencjami - mówił Andrzej Duda. - Radziliśmy sobie z trudniejszymi sytuacjami i wierzę, że z tą też sobie poradzimy. Polacy potrafią działa i służyć drugiemu człowiekowi i przede wszystkim Polsce - dodawał.
Andrzej Duda podziękował lipskim rolnikom i podkreślał, że ich praca jest wyjątkowo ważna w skali całego naszego kraju. - Dziękuję, że zapewniacie naszemu kraju bezpieczeństwo żywnościowe. Wiele krajów jest uzależnionych od plonów z Ukrainy. Dzięki państwa pracy Polska tę żywność ma. Realizujecie swoje wielkie zadanie we własnych gospodarstwach. Zadanie, które służy naszemu państwu - mówił prezydent.
– Dzisiaj jednym z najważniejszych tematów o jakich rozmawia się na arenie międzynarodowej, obok samej wojny na Ukrainie, jest potencjalny kryzys żywnościowy wynikający z tego, że mnóstwo państw jest uzależnionych od plonów, które rodzą się na ukraińskich, a także na rosyjskich polach. Przede wszystkim na tych na Ukrainie, która jest wielkim spichlerzem Europy i świata – zauważył Andrzej Duda. – Ale dzisiaj my uczestniczymy w procesie rozwiązywania tych problemów, a nie są to problemy u nas właśnie dzięki temu, że polscy rolnicy swoim trudem zapewniają nam bezpieczeństwo żywnościowe – podkreślił Prezydent.
– Że Polska tę żywność ma, że dzięki państwa pracy, państwa wysiłkowi (...) realizujecie państwo to swoje wielkie zadanie jakim jest praca, która tak naprawdę służy całemu społeczeństwu – mówił Duda.
Poinformował również też wątek szczytu NATO w Madrycie, na którym - jak podkreślił Andrzej Duda - podjęte zostały decyzje ważne, także dla Polski. – To przełomowy moment - mamy dzisiaj najmocniejsze zabezpieczenie NATO w tej części Europy – wskazał.
Wyzwaniem pozostaje dla Polski modernizacja armii. Podkreślając, że pochłonie to ogromne środki, prezydent przyznał iż ma świadomość, że można by przeznaczyć te pieniądze np. na służbę zdrowia, czy drogi.
– Cóż to wszystko będzie warte, gdy nie będziemy mieć wolności i suwerenności. Modernizacja polskiej armii potrzebna jest po to, by nikomu nie opłacało się nas zaatakować – podkreślił.
Po zakończeniu części oficjalnej, prezydent Andrzej Duda zrobił pamiątkowe zdjęcia z samorządowcami ziemi lipskiej, zespołami ludowym oraz obecnymi na spotkaniu parlamentarzystami Prawa i Sprawiedliwości i samorządowcami powiatu lipskiego.
©Adam Dziedzic / ObiektywnieTV
Następnie Prezydent Andrzej Duda, mimo padającego deszczu, spotkał się też z mieszkańcami czekającymi na placu herbowym.
©Adam Dziedzic / ObiektywnieTV