©Adam Dziedzic - Obiektywnie.info.pl
„Uważam, że nie może być tak, że czym więcej pomocy, tym więcej potrzebujących. Chcemy pomagać tak, aby ludzie sami radzili sobie w życiu. Nie chcemy biedy. Nie chcemy rekordów. Chcemy prawdziwej miłości wzajemnej. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego! „
Ksiądz Jacek WIOSNA Stryczek - Pomysłodawca Szlachetnej Paczki
W tym roku w Radomiu Finał Szlachetnej Paczki odbył się 9 i 10 grudnia. To czas, kiedy wolontariusze przyjmowali paczki od Darczyńców i pomagali dostarczyć je rodzinom, które mają pod swoją opieką.
Przez kilka miesięcy pracowały wolontariusze, by podczas tego Weekendu Cudów obdarować potrzebujących. Darczyńcy zwozili paczki, do magazynu zorganizowanego tak jak w ubiegłym roku w Zespole Szkół Ekonomicznych na Wernera.
Podczas tegorocznego Finału pomocą obdarowano 88 rodzin z Radomia i okolic.
Nie byłoby to możliwe bez pracy i zaangażowania drużyny ponad 50 Wolontariuszy z Radomia.
„Przez te dwa dni działy się piękne rzeczy, podczas odwiedzania rodzin pojawiły się łzy radości i zaskoczenia, wzruszenie dopadało nawet twardzieli. W rozwożeniu prezentów pomagało wiele firm i instytucji między innymi: żołnierze z 42 Bazy Lotnictwa Szkolnego, Ratownicy z Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego oraz z Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego, Ceramika Primus, Deltamed oraz osoby prywatne”. – mówi Monika Szczepanik
Darczyńcami były całe rodziny, szkoły, firmy i instytucje.
Najdroższa paczka została zrobiona za 10 tysięcy zł przez 60 osób. Przeciętnie jedną paczkę robiło kilkanaście wolontariuszy. Wartość takich paczek była zróżnicowana, były warte tysiąc, dwa, trzy czy nawet 7 tysięcy złotych. W paczkach rodziny znajdowały żywność, środki czystości, pościel, ubrania, obuwie a nawet wersalki, lodówki, pralki czy rower.
Adam Dziedzic